Podsumowanie rowerowego roku 2012
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Salamander
Jak co roku małe rozliczenie z planów i jakieś założenia na nowy rok.
Plany były takie:
1. najwięcej km w roku (czyli około 1200km)
2. poprawić wyniki w kategorii 12374 :)
3. zrobić coś jeszcze rowerowego czego nie zrobiłem do tej pory ;)
A rozliczenie wygląda tak:
1. 1800km to najwięcej ile przejechałem w roku, jest sukces
2. 3 dni po wyznaczeniu celu kupiliśmy Basi rower, efektem było kilkanaście wycieczek i prawie 300km razem. Jest kolejny sukces
3. Pisząc myślałem o starcie w zawodach, na szczęście nie precyzowałem ;)
Zrobiłem kilka "nowych" rowerowych rzeczy, pierwsza to wyjazd na Mazovię 24h w charakterze suportu. Drugim było przekroczenie magicznych 100km podczas wycieczki. Ostatnim było uczestnictwo w Mikołajach na Rowerach. Trzeci sukces.
Podsumowanie ostatniego roku wypada pozytywnie. Co zatem w 2013?
Muszę wrócić do pomysłu drugiego roweru, najlepiej z masywnym bagażnikiem i osłoniętym tylnym kołem. Drugim celem będzie ponownie zmierzenie się z "Road to Hel" i przekroczenie 200km. Kolejnym start w jakiejś zorganizowanej imprezie rowerowej (KaszebeRunda maybe?). Ostatnim znowu będzie kategoria open, czyli coś nowego :)