Październik, 2012
Dystans całkowity: | 172.85 km (w terenie 6.00 km; 3.47%) |
Czas w ruchu: | 10:06 |
Średnia prędkość: | 17.11 km/h |
Maksymalna prędkość: | 40.00 km/h |
Suma podjazdów: | 922 m |
Suma kalorii: | 6000 kcal |
Liczba aktywności: | 7 |
Średnio na aktywność: | 24.69 km i 1h 26m |
Więcej statystyk |
Pakiet startowy Gdańsk Biega 2012
d a n e w y j a z d u
20.60 km
0.00 km teren
01:14 h
Pr.śr.:16.70 km/h
Pr.max:33.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:150 m
Kalorie: 800 kcal
Rower:Salamander
Październik zrobił się już bardziej zimowy niż jesienny. Słoneczko na szczęście dzisiaj dopisało. Pojechałem na Traugutta odebrać pakiet startowy na "Gdańsk Biega". Oprócz hologramu dostałem koszulkę, o dziwo nie bawełnianą:
Bieg odbywa się 4 listopada i składa się z jednego albo dwóch luźnych kółek o oficjalnym dystansie 3 albo 6 km. Jak biegłem dwa lata temu to te "6km" było jakoś poniżej 5 :) Ale w tym przypadku to żaden problem, formuła biegu to "run for fun" czyli kupą mości panowe (i panie oczywiście też).
Oprócz tego biegu w tym roku jeszcze pobiegnę w Biegu Niepodległości w Gdyni.
Jest plan złamać 50 minut. Brat wkręcony do biegania będzie zdaje się łamał 45minut. Jak wyjdzie to jeszcze zobaczymy.
Kategoria all alone
Do Brata
d a n e w y j a z d u
20.75 km
4.00 km teren
01:09 h
Pr.śr.:18.04 km/h
Pr.max:36.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:116 m
Kalorie: 800 kcal
Rower:Salamander
Po pracy wspiąłem się na górkę do Brata.
Wracając zrobiłem dwa kółka wokół stawu i wróciłem do domu.
Kategoria all alone
Kręcenie po bieganiu
d a n e w y j a z d u
22.00 km
0.00 km teren
01:10 h
Pr.śr.:18.86 km/h
Pr.max:36.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:150 m
Kalorie: 800 kcal
Rower:Salamander
Po wczesnoporannym bieganiu (15km) wieczorem wybrałem się na rower rozruszać trochę nogi. Miało być delikatnie i bez zrywów. Niestety ;) w Gdańsku jedzie się w górę albo w dół. A jak już się jedzie pod górę to warto stanąć na pedały i depnąć :)
Zjazd ścieżką rowerową przy Cienistej całkiem fajny. Szkoda, że ścieżka kończy się postawioną w poprzek barierką. Z Cienistej do Kartuskiej i Łostowicką do góry. Potem pętelką Wilanowską i Havla i do domu. Całkiem, całkiem to rozruszanie :D
Kategoria all alone
Do Gdyni
d a n e w y j a z d u
37.50 km
0.00 km teren
02:12 h
Pr.śr.:17.05 km/h
Pr.max:40.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:100 m
Kalorie: 1400 kcal
Rower:Salamander
W piatek odwiozlem dzieci do Babci i zostawilem tam samochod.
Wracajac wysiadlem wczesniej z kolejki i pobieglem do domu.
Dzisiaj przyszedl czas na odebranie przychowku i przyprowadzenie blachy do domu.
Wybor srodka transportu byl oczywisty, biegalem juz rano, zatem pozostawala albo hulajnoga albo rower ;)
Droga bardzo standardowa w czesci gdanskiej i sopockiej (Lostowicka, Kartuska, Zwyciestwa, Hallera, nad morzem). W Gdyni mialem wrazenie, ze kolo drogi rozowej jest sciezka i postawilem to sprawdzic. I rzeczywiscie jest...300 metrow drogi rowerowej :/ Potem jechalem kawalek boczna uliczka pod prad i przy hali widowisko-sportowej pojawila sie znowu droga dla rowerow. W okolicach wezla Cegielskiej sciezka zanika, zatem przenioslem sie na ulice Warszawska. Na Morskiej radosne slady dzialalnosci kogos z wiadrem farby. Znaczy smieszka rowerowa :/ Dalej kreski beztrosko przerzucane z jednej strony jezdni na druga. W koncu rezygnuje ze sledzenia linii i jade twardo jedna strona. Docieram w koncu na miejsce i na koniec robie runde honorowa pod lasem :)
Calkiem niezle sie jechalo, gdybym mial wiecej czasu moglbym jeszcze objechac lasem Dluga Gore :)
Kategoria all alone
Spokojnie
d a n e w y j a z d u
37.00 km
2.00 km teren
02:25 h
Pr.śr.:15.31 km/h
Pr.max:37.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:280 m
Kalorie: 1400 kcal
Rower:Salamander
Poranek niezbyt zachęcał do jazdy gdziekolwiek rowerem.
Wczoraj udało się sprytnie zmusić do biegania, dzisiaj motywacja wyglądała słabo.
Na szczęście udało się zebrać do kupy, dobrze się odziać i ruszyć w drogę.
Kierunek Stogi, trasa bardzo typowa. W Stogach kawałek laskiem w stronę GDT, potem powrót do domu tą samą trasą.
Kategoria all alone
Test ciuchów
d a n e w y j a z d u
22.00 km
0.00 km teren
01:11 h
Pr.śr.:18.59 km/h
Pr.max:38.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:126 m
Kalorie: 800 kcal
Rower:Salamander
Po niedzielnych zakupach w Decathlonie przyszedł czas na wypróbowanie zakupionych ciuchów na rower. Pierwszy raz w długich obcisłych gatkach wypadł pomyślnie, aczkolwiek nie jestem pewny czy nie należałoby kupić rozmiaru oczko mniejszego.
Koszulka jak koszulka, kurtka przeciwdeszczowa zapewni saunę nawet przy ujemnych temperaturach. Do kompletu brakuje rękawic z palcami i może czegoś na uszy.
Kategoria all alone
Wieczorne wietrzenie
d a n e w y j a z d u
13.00 km
0.00 km teren
00:45 h
Pr.śr.:17.33 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Salamander
Po siłowaniu się rower wystapił jako typowe kardio. Całkiem ciepło i przyjemnie.
Kategoria all alone